marketing

Źle prowadzona kampania reklamowe przynosi tylko ujemne skutki w postaci psucia wizerunku firmy, irytacji potencjalnych klientów, a nierzadko konsekwencje prawne.

Wielu przedsiębiorców popełnia błędy już na samym początku, nadużywając mass mailingu. Ich adresy trafiają na listę źródeł spamu (RBL - Relay Block List) i wszelka korespondencja z własnej domeny lub adresu e-mail jest automatycznie blokowana. Nawet za kilka listów uznanych za spam można trafić na RBL, a wyjaśnienie i usunięcie z listy trwa kilka tygodni.

Zgodnie z Ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną, każda wiadomość służąca bezpośredniemu lub pośredniemu promowaniu firmy, usług lub produktów, a która nie była zamówiona przez odbiorcę jest traktowana jako spam. Praktycznie każdy e-mail komercyjny spełnia te kryteria. Nawet samo pytanie o możliwość wysłania informacji reklamowych może być spamem, jeśli jest wysłane częściej niż raz do tego samego odbiorcy. Z definicji spamu wyłączone są wiadomości służące do zwykłej komunikacji, które nie przynoszą nadawcy korzyści w postaci efektu handlowego.

Spełnienie tych wymogów jest trudne, oznacza że już przed wysłaniem wiadomości reklamowych musimy mieć zgodę odbiorcy na ich otrzymywanie.

Listy adresowe nie mogą pochodzić z przypadkowego źródła, użytkownicy podający swoje dane wcale nie muszą godzić się na odstępowanie ich osobom trzecim. Nie można też zbierać adresów z ogólnie dostępnych stron internetowych. Niesłuszne jest domniemanie, że skoro właściciel umieścił swój adres na stronie, to musi się zgadzać na otrzymywanie wiadomości reklamowych.

Najbezpieczniej jest korzystać z własnej bazy adresów email, otrzymanych od ich właścicieli odwiedzających naszą stronę internetowa. Zapisując się na newsletter lub wyrażając zgodę za pośrednictwem innego formularza, mamy pewność, że nie naruszamy prywatności klienta, a reklama będzie dopasowana do preferencji odbiorcy. Innym bardziej kosztownym sposobem jest opłacenie wysyłki wiadomości do użytkowników bezpłatnych kont lub innej grupy odbiorców, którzy wyrazili zgodę na otrzymywanie reklam.

Użytkownik, który wyraził zgodę na otrzymywanie wiadomości reklamowych, ma prawo ją w każdej chwili cofnąć. Taka możliwość powinna być stworzona bezpośrednio w wysyłanej wiadomości. Jak wynika z doświadczenia, im łatwiej wypisać się z listy mailingowej tym mniej osób się z niej wypisuje.

Permission marketingu - to jedynie akceptowana forma mailingu w Internecie. Zgoda odbiorcy wymagana jest już przed wysłaniem wiadomości, a jej adresat ma prawo w każdej chwili wypisać się z listy mailingowej. Taka metoda nazywa się Opt-in. Aby mieć pewność, że adres został zgłoszony przez jego właściciela, stosuje się też metodę Double Opt-in, czyli podwójną weryfikację adresu. Oprócz wpisania w formularzu, wysyłany jest list na podany adres i dopiero po jego potwierdzeniu, adres dodawany jest do listy mailingowej.

Metoda Opt-out, czyli prawo do wypisania się z listy powinno być zawsze zagwarantowane, jednak niedopuszczalne jest stosowanie wyłącznie tej metody weryfikacji. Nie można zakładać, że odbiorca chce otrzymywać nasze wiadomości, a jeśli nie to może się wypisać z listy.

Podstawą prowadzenia kampanii reklamowej za pośrednictwem mass mailingu jest posiadanie dobrej strony internetowej. Powinny się tam znaleźć szczegółowo opisane produkty i usługi reklamowane w wiadomościach e-mail.

Na stronie powinna być dokładnie opisana polityka prywatności. Klienci muszą wiedzieć w jakim zakresie gromadzone są ich dane, do jakich celów są wykorzystywane, jak są chronione i czy firma dopuszcza możliwość udostępniania bazy klientów innym. W przypadku gromadzenia danych klientów, należy pamiętać, że polskie prawo nakłada obowiązek rejestracji przetwarzanych zbiorów danych osobowych. Wynika to z ustawy o ochronie danych osobowych z dn. 29.08.1997r. Kontrolę nad przestrzeganiem ustawy sprawuje Generalny Inspektorat Ochrony Danych Osobowych.

Firmy, które gromadzą zbyt szczegółowe dane o klientach i nie zgłaszają tego w GIODO, często nieświadomie naruszają prawo, nie spodziewając się poważnych konsekwencji prawnych. Na potrzeby listy mailingowej wystarczy zapisywać adres email, imię i preferencje, takie informacje nie będą uznana za dane osobowe w rozumieniu tej ustawy.

Listy mailingowe powinny być segmentowane według preferencji odbiorców. Dobrze dopasowana tematyka reklam zainteresuje potencjalnych klientów, a nie będzie niepokoić przypadkowych odbiorców. Przestrzeganie opisanych wyżej zasad wymaga wiele staranności ze strony nadawcy mailingu, jednak przyniesie efekt handlowy większy niż masowy spam.